PoradnikiTatry słowackie - ważne informacje

Wielka Kalamita

Był piątek 19 listopada 2004 roku.

Huragan zaatakował w dwóch falach między godziną 15.10 a 18.00. Pierwsza fala przeszła przez grań główną w rejonie Czerwonych Wierchów od strony Doliny Cichej i powaliła lasy u podnóża Krywania między Podbańską a Szczyrbskim Jeziorem.

Druga, silniejsza, przewaliła się przez grań główną między Zmarzłym Szczytem a Przełęczą pod Kopą i uderzyła w najpopularniejszy turystyczny rejon słowackich Tatr Wysokich od Wyżnich Hagów przez Stary Smokowiec i Tatrzańską Łomnicę po Kieżmarskie Żleby.
Średnia prędkość wiatru w Starym Smokowcu wynosiła ok. 120 km/godz. zaś w porywach dochodziła do 170 km/godz..

Maksymalną prędkość – 230 km/godz. odnotowano w rejonie górnej granicy lasu.

W ciągu niespełna 3 godzin większość tatrzańskich osad tworzących Wysokie Tatry, odcięta została od świata.

Spadające drzewa zablokowały na drogach kilkanaście samochodów osobowych i kilka autobusów. Zniszczona została trakcja słynnej elektriczki, kolejki TEŻ. Padły słupy telefoniczne i wysokiego napięcia, znaki drogowe, drogowskazy, wiaty dla turystów i różne elementy małej architektury.

Straty w infrastrukturze komunalnej miasta oszacowano na 133 mln koron słowackich, straty obywateli, indywidualne na 8 mln koron, starty Tatrzańskiej Kolei Elektrycznej (TEŻ) na 160 mln koron.

Strefa zniszczeń lasów to pas o szerokości od 2,5 km do 5 km między poziomicami 900 a 1250 m n.p.m., długości ponad 50 km od Podbańskiej do skrzyżowania Drogi Wolności z szosą do Spiskiej Białej nieopodal Tatrazańskiej Kotliny.

Zniszczony został las na powierzchni 12 do 44 tysięcy hektarów, na ziemi leżało prawie 3 mln m³ drewna.

Dla porównania – największy kataklizm tego typu w Tatrach Polskich, wiatr halny z maja 1968 r powalił 200 tysięcy kubików drewna. Zaś największy z notowanych dotychczas po południowej stronie gór, huragan z 1915 roku przewrócił 280 do 480 m³ drewna.

Wiek zniszczonego lasu określa się 40 do 110 lat, wartość powalonego lasu może sięgnąć nawet 135 miliardów koron. 
Nie da się przeliczyć na pieniądze skutków gwałtownej zmiany krajobrazu, zmiany środowiska naturalnego ludzi i zwierząt.
Zginął 1 człowiek, wiele osób odniosło rany.

 

Materiały źródłowe:
1. Zdjęcie wyróżnione oraz zdjęcia 1 – 6 nasze archiwum
2. Zdjęcia 7 -12 przedruk ze strony internetowej www.tanap.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *