Aktualności

Koniec dramatu koni na drodze do Morskiego Oka? Wozy konne z napędem hybrydowym?

Nowe rozwiązanie przewozu turystów na drodze do Morskiego Oka.

Brzmi to jak żart – ale tej wiosny na trasie do Morskiego Oka (Dolina Rybiego Potoku) pojawią się nowe konne wozy. Choć nieco większe i cięższe, mają posiadać napęd hybrydowy co znacznie odciąży ciągnące je konie.

Nowy system był opracowywany przez ostatnie 5 lat. Plan wprowadzenia takiego rozwiązania pojawił się już w 2016 roku. Prototyp pojawił się rok później, niestety spłonął z powodu zwarcia. Teraz hybrydowy wóz konny jest już przetestowany.

Wprowadzenie takich rozwiązań ma być kompromisem rozwiązującym problem przemęczonych zwierząt na trasie (padające z wycieczenia konie fotografowane przez turystów).

Tak zasadę działania hybrydowego konnego wozu tłumaczył Zbigniew Kowalski w kwartalniku „Tatry”. Odniósł się on również do testów przeprowadzonych na drodze do Morskiego Oka.
.…”W trakcie przejazdu pod górę pojazd poruszał się zgodnie z założeniami, wspomaganie pracowało poprawnie, przy ustalonym dopuszczalnym obciążeniu koni. Podczas zjazdu sprawdzane były różne parametry dotyczące obciążeń i doładowania akumulatorów. Stan ich naładowania tylko nieznacznie się obniżył, w trakcie zjazdu udało się odzyskać znaczną część energii przeznaczonej na wspomaganie pracy koni w drodze pod górę”…

By nie dochodziło do nadmiernego przemęczenia i odwodnienia koni zmieniono kilka zasad „Regulaminu Transportu Konnego”. Teraz do wozu wsiądzie mniej osób, woźnica będzie musiał przejść odpowiednie szkolenie, a konie badania lekarskie. Ponadto na trasie pojawić się mają obowiązkowe postoje, miejsce z wodą dla konia, a pod górę obowiązywać będzie tak jak dotychczas zakaz kłusowania (dwutaktowy chód koni).

Temat transportu turystów do Morskiego Oka zawsze budził dużo emocji. Tak jest i tym razem. Fundacja Viva jest przeciwna wprowadzeniu hybrydowego konnego wozu.

Anna Plaszczyk z Fundacji Viva! pisze m.in.: „ To będzie cięższy wóz”” i kamyczek pod adresem TPN, …”TPN podaje, że wóz ze wspomaganiem elektrycznym waży 1200 kg, czyli jest cięższy od obecnych wozów o 400 do nawet prawie 600 kg. Z obliczeń przeciążeń wynika, że w obecnych warunkach konie ciągną o około tonę za dużo. Tymczasem podczas testów, opisywanych przez TPN, wyłączono wspomaganie na najbardziej stromych podjazdach, by sprawdzić, czy konie poradzą sobie z takim obciążeniem. Taka sytuacja przy 12 osobach i furmanie będzie powodowała jeszcze większe przeciążenie, a co za tym idzie cierpienie koni. W tym przypadku TPN twierdzi, że podczas wyłączenia silnika na najbardziej stromym odcinku para koni bez większego problemu poradziła sobie bez wspomagania.
Ale kto stwierdził, że konie sobie poradziły bez problemu? Fiakrzy? Pracownicy TPN? To, że konie wyciągnęły ten ładunek do góry, wcale nie oznacza jeszcze, że nie cierpiały w wyniku tej pracy”.

Powstał dwugłos – i znowu mamy problem bo Fundacja Viva podtrzymuje swoje stanowisko !!!

 

Ważne:
Pełna treść Regulaminu jest dostępna na stronie internetowej :
www.tpn.pl/zwiedzaj/przewozy-konne

Naruszenia Regulaminu prosimy zgłaszać mailowo sekretariat@tpn.pl najlepiej z dokumentacją fotograficzną lub bezpośrednio funkcjonariuszom Straży Parku tel. 18 20 23 280 , 695 408 097.

>>>więcej informacji: zakładka “Tatry Polskie – Ważne informację, Mapy”, Kolejki, wyciągi i coś jeszcze

Materiały źródłowe:

  1. https://www.o2.pl/informacje/wjazd-nad-morskie-oko-bez-wyrzutow-sumienia-rusza-nowe-rozwiazanie-6620757882067680a MMC 22.03.2021
  2. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26916535,transport-nad-morskie-oko-fundacja-viva-przeciwna-wspomaganemu.htmlpl Kraków 25.03.2021 Droga do Morskiego Oka
  3. https://naszeszlaki.com.pl/czym-i-na-czym-w-polskie-tatry/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *